Translate

sobota, 30 sierpnia 2014

Bardzo ważne!!

Witam! Chcę was powiadomić, że może jutro dodam nowy rozdział, albo tak do tygodnia. Chciałam dzisiaj, ale nie wyszło ponieważ byłam zaciekawiona innymi opowiadaniami.
Bardzo polecam
http://i-want-you-to-stay.blog.onet.pl

http://i-cant-give-up-on-this-love.blog.onet.pl

http://you-changed-me.blog.onet.pl

Pisze to jedna i ta sama osoba. Bardzo pokochałam jej opowiadanie. Jestem jej fanką od dzisiaj. Po prostu jest genialna. Sami zobaczcie.
Gorąco polecam Krystyna!!!

Chciałam również podziękować za odwiedziny i za komentarze, chociaż jest ich mało, ale to nic. Poczekam jeszcze, może ktoś się odważy i napisze. Fajnie jakby pozostał ślad.
Buziaki :-D

2 komentarze:

  1. Witaj :)
    Jeju... dziękuję za to wszystko, co napisałaś. Aż mi łzy stanęły w oczach, po tak miłych słowach, a jeszcze wchodzę tutaj i ta notka, którą dodałaś. Bardzo dziękuję.

    Odpowiadając na Twój komentarz:
    Jeśli chodzi o moją książkę, to zabieram się za nią już od pół roku, ale wszystko, co napisze ląduje w koszu... nie mogę przelać na papier tego, co mam w głowie.
    Pomysł opowiadania o Taylorze Lautnerze, jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął. Nie potrafiłam nadać mu jakiegoś charakteru, ani wczuć się w historie o nim, wszystko było nijakie.
    Ah Ramos, Ramos, Ramos... wiesz... zrobił na meczu w Warszawie na mnie tak pozytywne, miłe, przyjazne wrażenie, że kto wie? Może w głowie ułoży mi się jakaś historia z nim w roli głównej. Jak na razie mam w niej następną o Ronaldo, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie.;)

    No i na koniec, chcę powiedzieć, że już wczoraj przeczytałam Twoje opowiadanie, a raczej początek, ale niestety nie masz opcji zostawiania komentarza jako adres URL, co ułatwiłoby mi sprawę. Dzisiaj specjalnie utworzyłam konto Google - dodam, że jeszcze nikt mnie do tego nie zdołał nakłonić.
    Bardzo mi się tu podoba, a szczególnie to, że tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, kto się w kim zakocha :) Bo nie ma wyraźnego przekazu, że to będzie TEN, a nie jak u mnie od razu wiadomo, że Ronaldo i już ;)
    Ja jak zaczynałam pierwsze opowiadanie you-changed-me to zaczęłam okropnie, dopiero jak w pomiędzy czasie wyszła historia i-cant-give-up, zmieniłam swój styl, jak sądzę na lepsze i na szczęście dzięki temu you-changed-me jakoś od połowy jest już o wiele godniejsze czytania (nie wiem, czy ktoś zauważa tą nagłą różnicę, ja tak).
    A Ty kochana od razu zaczynasz dobrze, ale mimo tego i tak życzę, że tak powiem rozwoju w pisaniu.
    Bardzo gorąco pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
    With Soul

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź. Życzę powodzenia w pisaniu książki. Super było by czytać opowiadanie o Ramosie! Jest moim najulubieńszym piłkarzem od Euro 2012, Twoim pewnie jest CR7? Też go lubię jest bardzo utalentowanym graczem! A dzięki Twoim opowiadaniom jeszcze bardziej Go lubię ;-)
      Więc z całego serca Ci za to dziękuję..
      tutaj jest moje pierwsze opowiadanie, które nie wyszło

      http://www.kryska30031986.e-blogi.pl
      jak chcesz przeczytać to proszę. Nie ma tam zbyt wiele rozdziałów.
      A i mam prośbę, mogłabyś mnie powiadamiać o nowych rozdziałach! Pozdrawiam
      Wg zazdroszczę Ci! Naprawdę byłaś na meczu Real Madryt - Fiorentina?

      Usuń